niedziela, 12 sierpnia 2012

Na riwierze z Burberry Prorsum

Lubię powtarzalność. Jednym z ulubionych momentów każdych moich wakacji jest przeglądanie na plaży czasopism z nowymi trendami. Podczas tegorocznego wypoczynku na riwierze (tym razem w Orłowie), wybrałam ulubioną kolekcję na nadchodzący sezon. Tej jesieni najchętniej nosiłabym ubrania i dodatki z metką Burberry Prorsum.

Pokaz Burberry Prorsum na jesień 2012 zachwycił mnie mieszanką przeciwieństw. Projektant Christopher Bailey - zgodnie z tytułem kolekcji "Town and Field" - w mistrzowski sposób połączył w niej komponenty miejskie z wiejskimi. Pełno tu także innych, pozornych kontrastów.

W propozycjach Burberry sąsiadują elementy sportowe z eleganckimi (t-shirty ze zwierzęcymi nadrukami i spódnice z baskinką), kobiece z męskimi (falbany i torby lekarza) czy historyczne ze współczesnymi (nowa odsłona płaszczy, z których marka znana jest od niemal stu lat). Kolekcja jest jednocześnie międzynarodowa i na wskroś brytyjska. Podczas pokazu padał nawet sztuczny deszcz!

Martwi mnie trochę, że część charakterystycznych dla jesiennego sezonu ubrań i dodatków, choć piękna, nie jest dla mnie. Mam na myśli spódnice z wielkimi, odstającymi kieszeniami czy kaszkiety, które na pewno optycznie nie podwyższają. Nie zdecydowałabym się też na pasek z kokardą lub głową lisa. Przez niechęć do pasków, ominie mnie zresztą cały jesienny trend na podkreślanie talii.

Pokaz Burberry na jesień 2012 obejrzyjcie tu. Co o nim sądzicie? Jaka jest Wasza ulubiona kolekcja na nadchodzący sezon?

Czytanie na plaży Vogue'a z kolekcjami na nowy sezon to mój wakacyjny rytuał.  W tym roku na okładce sierpniowego numeru znalazła się stylowa Emma Stone, której do twarzy w ubraniach z nowej kolekcji Burberry Prorsum.

W kolekcji Burberry Prorsum na nadchodzący sezon nie ma słynnej kratki, jest za to chrakterystyczna, ściśnięta w pasie, sylwetka. Płaszcze o podobnym kroju i inne rzeczy w stylu jesiennych propozycji Burberry oferują między innymi Zara, Mango i Promod. Zestawy zainspirowane kolekcją znajdziecie na moim profilu na Fashiolista.com.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz